tl;dr
szukam miejsca w lineupie który chciałaby pograć coś więcej niż "FFA" i jeżeli "pyknie" w przyszłości przyatakować jakieś turnieje
- lurker
- ranga LE (swoje umiejętności oceniam na 6/10)
- 1200h (rozciągnięte od 2015 + doświadczenie z 1.6)
- 22 lata (wiek nie robi mi różnicy jeżeli mózg jest na swoim miejscu)
- ponadprzeciętna inteligencja i lekki toxic (hehe)
- preferowane mapy (cache, train, overpass - ale moge grać na wszystkich)
- średnia znajomość granatów (długa przerwa/zmiana skyboxów na niektórych mapach/różnice w tickrate - ale jeżeli będzie skład do ułożonej gry to oczywiście szybko wszystko sobie przypomnę/ogarnę)

steam profile:
https://steamcommunity.com/id/instinct808/
tu można sprawdzić około 3/4 meczy jakie zagrałem na MMach od 2017:
https://csgostats.gg/player/76561198014445566

pierwsze 1000 godzin nabiłem grając na laptopie ze zintegrowaną kartą który wyciągał max 50fps
maksymalną ranga jaką wtedy osiągnąłem był supreme (2016 rok) na którym już nie szło grać przez ograniczenia sprzętowe przez co dałem sobie spokój
w 2017 grywałem w kratke trzymając się na randze MGE/DMG
teraz po roku totalnej przerwy wróciłem na normalnym sprzęcie (fps_max 227) na którym do tej pory zrobiłem około 150h - więc tak naprawdę jest to nauka gry od zera
mam dużo czasu na progresowanie (moge grać nawet po 8h dziennie w dowolnych godzinach) ale aktualnie gram mniej gdyż przez brak teamku brakuje mi motywacji (zwykle 30 minut DMa + ze 2 mecze które kończe w stanie białej gorączki - strasznie irytuje mnie gra z bezmyślnymi randomami; gdy widze niekumatych gości to wtedy jestem najbardziej toksycznym człowiekiem na świecie)
chciałbym pograć coś z głową/taktycznie, ale mimo że moja lista znajomych steam nie jest mała (ponad 60 osób) to nie ma na niej ludzi do grania czegoś więcej niż typowe "FFA"